05-19-2017, 09:34 AM
O tym, że najwyższe struktury władzy zawłaszczają dla siebie kierownicze stanowiska w najważniejszych spółkach należących do skarbu państwa być może wielu z was już wie. Szczególnie to widać na przykładzie obecnej władzy. A czy ktoś z was wie jak w praktyce wygląda przejmowanie takich stanowisk? Dobrze to widać na przykładzie tego, z czym zetkną się Marcin Idzik. Był on wiceministrem obrony w ekipie poprzedniej władzy. Później objął stanowisko szefa w Polskim Holdingu Obronnym oraz EuRoPol Gaz. Gdy obecna ekipa doszła do władzy, a on nie chciał ustąpić ze stanowiska, postanowiono oskarżyć go o korupcję, pomimo braku dowodów. Z czasem oddalono zarzuty, ale złamana kariera została.
"Dobrocią więcej wskórasz niż złością"