Co sądzicie o studiach jako takich? Czy wyższe wykształcenie w Polsce znaczy jeszcze cokolwiek?

Zależy na jakiej uczelni zdobywanie i jaki kierunek. No bo z całym szacunkiem, ale politolog po Wyższej Szkole Obierania Bananów to pewny kandydat na bezrobotnego. Chyba że ma bogatych rodziców.

Dzisiaj albo trzeba być przedsiębiorczym albo mieć dobre znajomości , same studia nic nie znaczą.

Masz rację , dzisiaj licz się tylko szerokie plecy , bez nich nic się nie załatwi a szczególnie jeśli chodzi o pracę.

Powiem tak: Często muszę swoje wykształcenie chować do kieszeni, bo np. według jednego pracodawcy miałam za wysokie na dane stanowisko (praca biurowa). No ale przecież od czegoś trzeba zacząć? Więc uważam, że studia są potrzebne. Ważne też jaki kierunek.

sama już nie wiem czy coś znaczy moja siostra zrobiła magistra i do tej pory nie mogła znaleźć pracy załapała się na razie na staż po prawie pięciu latach od skończenia szkoły wszystko zależy od kierunku który wybierzesz